Zdecydowanie nie jest to platformówka dla każdego. Jeśli już, to platformówka dla każdego… wytrwałego gracza, któremu nie przeszkadza abstrakcyjne otoczenie, zbieranie marchewek, potykanie się o miny i promienie laserów.
A jeśli już coś ich przyciąga do tej rozgrywki to poważne wyzwania w postaci przypadkowego rozstawiania przedmiotów do pozbierania oraz setki przeszkód na drodze do celu. Dosłownie. Na pierwszy rzut oka Hard Place to rzeczywiście mission impossible – zabawa w polowanie na wiecznie zmieniające swoje położenie przedmioty może nużyć po kilku próbach nieumiejętnych skoków. Dopiero, gdy odkryjemy dodatkowe cechy gry, które ułatwiają wspinaczkę i dotarcie do celu – wtedy ta dziwaczna mikstura low poly, marchewek i licznika czasu zaczyna nabierać sensu.
Gra (w wersji bez DRM) została udostępniona za darmo przez serwis IndieGala. Na Steamie przeceniono ją na niecałe 2 zł.