Najnowsza część sagi o kultowym uniwersum raczej nie jest ideałem, jednak została przyjęta dobrze, w dużej mierze dzięki celnej strategii opierającej się na wypuszczenia najpierw wersji dla wielu graczy za darmo.
Nie jest więc zaskoczeniem, że Halo Infinite stało się zabawką dla speedrunnerów. Na kanale IGN zaprezentowano stream jednego z nich, który dobrnął do finiszu, potrzebując zaledwie pół godziny. Wszystko obserwowali i komentowali: Gameplay Designer Mika Little, Lead Level Designer Brian Traugott oraz Game Designer Caleb Doughty. To zdecydowanie zabawna wizualnie opowieść, warta obejrzenia, zwłaszcza dla graczy, którzy ukończyli Infinite.