Dwa wielkie – i jednocześnie dość niepewne – projekty przyjdzie nam zobaczyć nieco później niż zapowiadano.
Halo Infinite miało wejść na rynek ramię w ramię z Xbox Series X. Ostatecznie jednak wydano oświadczenie, że 343 Industries chce poprawić grę, która miała jeszcze nie zostać w pełni dopracowana w dużej mierze przez spowalniający prace okres pandemii. Można jednak mieć podejrzenie, że ma to związek z bardzo krytykowanymi materiałami promującymi grę, na czele z gameplayem.
Halo Infinite Development Update pic.twitter.com/TFZvXhRN9f
— Halo (@Halo) August 11, 2020
Do Halo dołącza też Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2, czyli sequel prawdopodobnie jednej z najlepszych gier RPG wszech czasów. W tym przypadku ekipa z Hardsuit Labs oznajmiła, że wskutek ambitnych celów, jakie sobie postawiła nie jest w stanie ukończyć projektu w tym roku:
Today we have an important announcement in regards to the release date of Bloodlines 2. 🦇 pic.twitter.com/M3xR5qOOpN
— Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 (@VtM_Bloodlines) August 11, 2020
I w tym przypadku sytuacja nie powinna specjalnie dziwić. Pomimo wszechobecnego optymizmu z początku, późniejsze materiały prezentujące rozgrywkę budziły u wielu osób wątpliwości co do odpowiedniej jakości spadkobiercy Bloodlines. Oba tytuły mają pojawić się w 2021 roku, i miejmy nadzieję, że wszelkie wątpliwości zostaną wtedy zduszone w zarodku.