Na temat modów i produkcji Sultima-t wspominaliśmy już przy okazji Serious Sama TFE (z ray tracingiem). Teraz czas na dobrze oświetlonego i ocieniowanego Gordona Freemana.

To oczywiście pewne nadużycie, bo widzimy Gordona w Half-Life równie często jak słyszymy jego wypowiedzi. Za to już modyfikacja oświetlenia w leciwej grze sprzed ponad dwóch dekad mogłaby wnieść do rozgrywki dodatkowy element – wszak większość przeciwników w kompleksie Black Mesa kryje się w cieniu. Mamy okazje zobaczyć, jak Half-Life mógłby wyglądać z realistycznym oświetleniem (uwzględniając globalną iluminację, miękkie cienie, refleksy i odbicia), na wzór zaprezentowanego wcześniej Quake’a 2 RTX. Na razie to tylko próbka, która momentami wygląda bardzo źle, za sprawą tekstur o niskiej rozdzielczości. Pewnie znacznie ciekawszym rozwiązaniem byłoby wpakowanie tych modyfikacji do Black Mesy, niemniej Sultim Tsyrendashiev obiecuje nam publikację modyfikacji do Half-Life’a z ray traycingiem jeszcze w tym roku, na swoim profilu na GitHubie Chyba będzie warto poczekać.