Jakiś czas temu pisałem o kolejnej edycji głosowania nad grami, które powinny dołączyć do listy gier wszech czasów (World Video Game Hall of Fame). Kilka dni temu fundacja działająca przy nowojorskim The Strong – National Museum of Play ogłosiła tegorocznych laureatów.
Przypomnijmy, wyboru dokonała komisja „ludzi z branży” spośród niżej wymienionych finalistów:
- Asteroids
- Call of Duty
- Dance Dance Revolution
- Final Fantasy VII
- Half-Life
- John Madden Football
- King’s Quest
- Metroid
- Minecraft
- Ms. Pac-Man
- Spacewar!
- Tomb Raider
W tym roku jednak po raz pierwszy do głosu dopuszczono także samych graczy, którzy za pomocą internetowej sondy oddawali swoje typy. W 2018 roku do grona Hall of Fame dołączyły:
Spacewar!
John Madden Football
Tomb Raider
Final Fantasy VII
Już na pierwszy rzut oka widać, że jury musiało być bardzo „amerykańskie”. Fakt pokonania w niektórych kręgach legendarnego Half-Life’a przez grę sportową, o której w naszej części świata mało kto słyszał, osobiście rozpatruję w ramach małego skandalu.