Phil Spencer (wiceprezes sekcji Gaming w Microsofcie) stwierdził, że nikt nie oczekuje VR od Xboxa, a po zagraniu w Half-Life: Alyx określił nową grę Valve „wspaniałą”. Ten zaskakująco sprzeczny zestaw wypowiedzi można jedynie zestawić z danymi sprzedaży najpopularniejszych gogli PSVR, które skusiły ponad 4,2 miliona graczy.

I jeszcze jedną informacją, pochodzącą z amerykańskich i kanadyjskich sklepów Steam – po tygodniu od obwieszczenia daty premiery Half-Life: Alyx zestawy gogli Valve Index (wycenione na 999 USD) z grą zostały wyprzedane. Wielka jest moc w słowie Half-Life i równie wielkie oczekiwania graczy. Bo choć większość sprzętu, z którego korzystają użytkownicy Steama nie umożliwi płynnej zabawy w VR (minimum GTX 1060, 12 GB RAM, 6 GB VRAM), to już gogle Valve, wraz z kontrolerami mogą okazać się punktem zwrotnym na rynku cyfrowej rozrywki VR – wszystko za sprawą precyzyjnych kontrolerów, odczytujących takie detale, jak ruch naszych palców i równie imponujących gogli (1440×1600 pikseli na jedno oko, odświeżanie 144 Hz). Przyszła Alyx i gogle Valve poznikały ze sklepów. Swoją drogą ciekawe, jakie problemy z tożsamością będą mieli mężczyźni, walczący w skórze zdecydowanie żeńskiej bohaterki nowego Half-Life’a. Filmową zapowiedź Half-Life: Alyx (powyżej) obejrzano już ponad 8 milionów razy.

W Polsce wciąż możemy kupić Valve Index z Half-Life: Alyx. Za jedyne 4669 zł. Do marca będzie też trzeba zrobić konkretny upgrade naszych PC.