RPG roku pewnym zaskoczeniem.
The Game Awards to bardzo specyficzna gala nagród, w której część wyróżnień podawana jest w biegu i jakby mimochodem (do tego stopnia, że kilka wyróżnień wspomniano tylko przez głośnik, gdy zwycięzcy innej kategorii wchodzili na scenę), dlatego trudno momentami traktować całość przesadnie poważnie. Niemniej jednak, to także największe widowisko tego typu w branży gier, więc nie do końca można przejść koło niej obojętnie.
W nocy z czwartku na piątek wyróżnionych zostało naprawdę wiele gier, wspomniano o wyjątkowych członkach growej społeczności, takich jak Steven Spohn z fundacji Able Games pomagającej grać osobom z niepełnosprawnościami, Lual Mayen z Ugandy, twórca gry mobilnej o walce z nienawiścią popularnej wśród uchodźców ze stref wojny w Afryce, czy Sadia Bashir z PixelArt Games Academy, wspierającego artystów z branży w Pakistanie. W pewnych obszarach obyło się bez zaskoczeń – twórcą treści roku został streamer Fortnite, Ninja, najlepszą trwającą grą (i produkcją dla wielu graczy) – Fortnite. Co ciekawe, najlepszą grą e-sportową okazało się Overwatch.
Red Dead Redemption 2 zgarnęło statuetki za najlepszy występ aktorski (Roger Clarke jako Arthur Morgan), najlepszą opowieść, projekt audio i ścieżkę dźwiękową. Miano najlepszej gry RPG przypadło… Monster Hunter World, które pokonało Dragon Questa, Octopath Traveler i Pillars of Eternity. Najważniejszą grą roku okazał się natomiast God of War, który poza statuetką dla najlepszego tytułu otrzymał też wyróżnienia za najlepszą reżyserię gry dla Cory’ego Balroga oraz tytuł najlepszej przygodowej gry akcji (nie należy mylić z najlepszą grą akcji, bo tą zostało Dead Cells).
Wśród innych wyróżnionych tytułów uwagę zwraca najlepsza gra AR/VR, którą zostało Astro Bot Rescue Mission pokonując Beat Saber oraz najlepszy kierunek artystyczny, za który wyróżniono The Return of Obra Dinn Lucasa Pope’a. Najlepszą grą strategiczną nazwano z kolei Into The Breach doskonałą produkcję twórców FTL: Faster Than Light. Największym przegranym wydaje się z kolei Call of Duty: Black Ops 4, które mimo sporej sprzedaży nie otrzymało ani jednego wyróżnienia, podobnie jak Shadow of the Tomb Raider i Spider-man. W kategorii zdominowanej przez produkcje Nintendo – gry familijne – wygrał natomiast Overcooked 2, deklasując między innymi Mario Party i Nintendo Labo.
Na koniec warto wspomnieć o jeszcze jednej osobie, która dostała może niezbyt ważną, z punktu widzenia części graczy, nagrodę – najlepszego zawodnika e-sportowego. Dominique McLean, e-sportowy showman, który wbiegł na scenę w masce niebieskiego wilka nie mógł powstrzymać emocji i radości związanej z wyróżnieniem, wspomniał też o ważnej sprawie, jaką jest jego wsparcie dla walki z rakiem.
Bardzo mnie ten wynik, szczegolnie gry roku, cieszy. Przy GoW bawiłem się przednio, trudno było mi się oderwać, w przeciwieństwie do RDR2.