Choć patrząc na teaser ciężko zgadnąć, co to może być… Bioshock?

Po naprawdę długiej ciszy (i wydaniu nieszczęsnego We Happy Few, które płynnie przeszło od bycia nadchodzącym hitem do stanu wydanego… khem, niehitu) Gearbox ogłosiło, że na PAX East zapowie coś, co z dużym prawdopodobieństwem jest trzecią częścią (formalnie czwartą) Borderlands. Zanim jednak opadł kurz i ludzie przestali się cieszyć tą perspektywą, studio przyznało się, że pokaże nam coś jeszcze:

Trudno zgadywać, co dokładnie kryje się na obrazku, a spekulacji jest sporo. Chociaż Gearbox formalnie jest prywatną firmą i wydawcą, przy swoich większych tytułach współpracuje z 2K Games, o którym mówi się od dłuższego czasu, że ma w planach wydawniczych nie tylko Borderlands, ale także coś nowego w świecie Bioshock. Bez Irrational Games ktoś musiał przejąć pałeczkę, a o ile 2K Marin, twórcy Bioshocka 2 mogą być jednym wyborem, stylizacja wrzuconej przez Gearbox zajawki może sugerować coś innego.