Amerykanie inspirują się… skórkami z gry?

Jak donosi amerykański serwis BabyCenter popularność Fortnite zaczyna być coraz wyraźniej odczuwalna – rodzice nowo narodzonych dzieci zaczynają nadawać swoim pociechom imiona takie jak Ramirez, co może nie jest specjalnie dziwacznym wyborem… ale stanowi też wierzchołek góry lodowej.

W przypadku chłopców doszło do wzrostu popularności imienia Leviathan, (25 chłopców na milion, wzrost o 46% w stosunku do poprzedniego roku), dziewczynki są teraz częściej nazywane Bunny. Przedstawiciele obu płci mogą dostać na imię Rogue, choć jest ono popularniejsze wśród dziewczynek (być może dochodzą tu także X-Meni). Informacje te nie są przesadnie dokłądne, a BabyCenter ekstrapoluje część liczb, wygląda jednak, że po wysypie Khaleesi i innych inspirowanych Grą o Tron imion możemy teraz spodziewać się wysypu tych inspirowanych innego rodzaju grą… cóż, w końcu gra w nią aż 200 milionów ludzi.