Efekt ostatnich konkursów związanych z demo-party Norlicht 2022 to m.in. zupełnie nowe podejście do Boulder Dasha, w którym nagrodą nie są już zebrane klejnoty, a tytułowa (pojedyncza) flaszka piwa.

Przygotujcie się na trudne wybory i wymagająca rozgrywkę, bo Flaschbier nie wybacza błędów, a te można popełnić dosłownie na każdym kroku. Zasadniczo to wierny klon Boulder Dasha, ale z pewnym poważnym mankamentem: dużą liczbą perfidnie rozlokowanych kamieni, tradycyjnie lecących na głowy mniej uważnych kopaczy. Cel każdego z etapów jest identyczny – oczyścić drogę do wyjścia (właściwie tytułowej flaszki piwa). I tak 45 razy, bo tyle poziomów dostarczono w grze mieszczącej się w niecałych 23 KB. Jest i miejsce na nasza inwencję, bo do Flaschbiera dołączono edytor poziomów.