Cybernetyczny żołnierz w walce ze sztuczną inteligencją. Uwaga: w roli tej ostatniej występuje ośmiobitowa „atarynka”.
W roli żołnierza oczywiście gracz. Tym razem jednak graczowi – użytkownikowi Atari – przyjdzie wziąć udział w przygodzie, do której nie jest nawykły. Final Assault reprezentuje bowiem gatunek rzadko występujący na ww. mikrokomputerze: first person shooter.
Przy czym gra nie jest wyłącznie demonstracją, że Atari XL/XE potrafi generować tego typu efekty, lecz pełnowartościową produkcją: z rozbudowaną mapą (program sam ją rysuje w miarę postępów gracza, nie trzeba korzystać z notatnika), pięcioma broniami do wyboru (jest nawet BFG!), inteligentnymi przeciwnikami (w tym bossem!), kluczami, apteczkami, teleportami itp. elementami znanymi sympatykom gatunku. Są i wybuchające beczki!
A wszystko to dostępne za darmo na każdym standardowym Atari wyposażonym w 64 kB pamięci. Oraz oczywiście na emulatorach. Więcej szczegółów i pliki do pobrania można znaleźć na stronie projektu.