Twórcy chcą nam pokazać krwawe fatality w pełnej okazałości.

Oryginalna filmowa adaptacja Mortal Kombat może być kultowa, ale jest jednocześnie, jak na adaptację krwawej bijatyki, całkiem grzeczna – w końcu otrzymała ranking PG-13, bo tworzące ją studio nie chciało ryzykować. Tym razem twórcy nie zamierzają się cackać i nowa ekranizacja Mortal Kombat dostanie w Ameryce ranking R, co oznacza, że film skierowany będzie wyłącznie dla dorosłych widzów. Poinformował o tym scenarzysta, Greg Russo, który ma na głowie aż za dużo adaptacji gier – tworzy filmowe wersje Mortal Kombat, Resident Evil (rebootując całą serię), Saints Row i F.E.A.R.


Russo obiecuje, że zobaczymy w filmie krwawe fatality, choć nie chce powiedzieć, jakie. Scenarzysta podkreśla, że jest to pierwszy raz, gdy kończący ruch pojawi się w filmie, co, teoretycznie nie jest zgodne z prawdą – spójrzcie na klip poniżej. Jak podawaliśmy wcześniej, film powstaje w Australii, a data jego premiery zaplanowana została na 5 marca 2021 roku, ekipa będzie miała więc sporo czasu, by odpowiednio podkręcić poziom jatki w nadchodzącej bijatyce.