Wożenie siana może przynieść naprawdę sporo… hm, siana?

Do grona tytanów e-sportu, takich jak Counter-Strike: GO, Dota 2, Overwatch, Hearthstone, League of Legends czy Fortnite dołącza nowy zawodnik, którego większość z was pewnie się nie spodziewała – Farming Simulator. W ciągu najblizszego roku jego twórcy, studio Giants, zamierza zorganizować 10 dużych turniejów, o łącznej puli ćwierć miliona Euro. A co właściwie można robić w Farming Simulator, by uprawiać ten sport? Zobaczcie sami.

Farming Simulator jest jedną z gier, o których wiele osób mówi „kto w to gra?!”, a jednocześnie osiąga bardzo wysokie wyniki sprzedażowe. Jak widać, może być też e-sportem, bez konieczności strzelania, wybuchów czy nawet bez przesadnie dużej dynamiki rozgrywki. Wystarczy traktor, siano i chęć współzawodnictwa, by zarobić poważne pieniądze.