Deweloperzy studia Giant Software mają powody do zadowolenia. Dopiero co ich nowy tytuł (pierwszy, który wydają samodzielnie) pojawił się na rynku, a już koszty produkcji i promocji – zwracają się.

W tydzień od premiery Farming Simulator 22 sprzedano 1,5 miliona egzemplarzy, co jest absolutnym rekordem. Poprzednia część, oznaczona liczbą 19 w tytule, potrzebowała 10 dni, by dobić do miliona kopii. Szwajcarzy rzucili swój tytuł zarówno na PC, jak i konsole Sony oraz Microsoftu (w tym nowej generacji), osiągając coś, o czym dotąd mogli pomarzyć. Wygląda więc na to, że jeden z najpopularniejszych symulatorów otworzył nowy rozdział i raczej możemy być pewni, że na tej części się nie skończy.