Długa drogę przeszedł konkurent platformy Steam. Z początku wyśmiewany bądź krytykowany – czy to za buńczuczne wypowiedzi włodarzy, czy proponowane modele sprzedaży (szczególnie kwestia exclusive’ów) – powoli zaczyna wyrastać na groźnego przeciwnika dla obecnego absolutnego lidera.
Ocieplanie wizerunku, na czele z rozdawaniem gier za darmo, przynosi owoce. Pomiędzy 14 maja a 18 czerwca z platformy Epic Games korzystało łącznie 13 milionów użytkowników, co jest absolutnym rekordem. Co więcej, w 2020 roku liczba użytkowników korzystających z serwisu przekroczyła 60 milionów. Oczywiście do Steama nadal jest stosunkowo daleko – dla porównania ich wyniki w tej materii to odpowiednio 20 i około 100 milionów – ale trzeba przyznać, że Epic depcze po piętach konurentowi, a zdrowa konkurencja zazwyczaj oznacza dobre wieści dla graczy.