O cyberpunkowych grach będziemy pisać jeszcze nie raz. Jednak nie samym Cyberpunkiem 2077 człowiek żyje [sprawdzić, czy CD Projekt Red nie wypuścił przypadkiem nowych screenów], a wśród projektów, wyrastających na wzrostowej fali hasła cyberpunk pojawiają się niespodziewane/niespotykane perełki. Miejmy nadzieję, że jedną z nich będzie Encodya – przygodówka, która ma być utrzymana w klimacie Blade Runnera, przepełniona słodyczą i kreatywnością Studia Ghibli i humorem rodem z Monkey Island. Brzmi wystarczająco zachęcająco?
To do działania! Jeszcze przez tydzień (do 17.09.2019 r.) potrwa kampania społecznościowa na Kickstarterze, podczas której możemy zdobyć Encodyę w przedsprzedaży (Windows, Lunux, macOS). Gra przygodowa ma ofgerować ponad 6 godzin rozgrywki, dwie postacie bohaterów, ponad 30 NPC-ów, 50+ lokacji i więcej niż 5000 linii dialogowych oraz takie niespodzianki, jak losowe rozmieszczanie niektórych obiektów i miejsc.
Na zachętę, twórcy Encodyi pokazują zdjęcia fizycznego pudełka, koszulki, artbooka i zachęcaj do wpłat, kusząc plakatami wykonanymi na bazie zdjęć fundatorów, postaciami NPC-ów robotów, wzorowanych na ludziach, którzy zdecydują się kupić grę, czy też soundtrackiem wydanym na… kasecie magnetofonowej. Aby nie być gołosłownymi, autorzy Encodyi udostępniają demo gry w serwisie Itch.io.
O czym jest ta cała Encodya? To klasyczna przygodówka pont-and-click, rozgrywana w cyberpunkowej dystopii. Rzecz dzieje się w 2062 roku (15 lat przed Cyberpunkiem 2077) w Neo Berlinie i opowiada o losach sieroty, 9-cio letniej Tiny, mieszkającej gdzieś na poddaszu zaadaptowanym na prowizoryczne schronienie, wraz ze swoim robotem, SAM-em 53. Zobaczcie sami, jaki smakowity kąsek się szykuje.