FromSoftware lubi trzymać graczy w napięciu, na szczęście wreszcie możemy zobaczyć jakiekolwiek materiały z Elder Ring na własne oczy, zamiast słuchać opisów youtuberów, którzy mieli okazję ujrzeć je już wcześniej.
Zaskoczeń raczej nie ma, bo pojawia się mniej więcej to, o czym opowiadano pod koniec sierpnia. Dostaniemy przypominający nieco Dark Souls, otwarty świat z dodatkowymi mechanikami, takimi jak skradanie się, inny typ przywoływania sojuszników czy wprowadzony już w Sekiro przez Miyazakiego i spółkę skok. Udostępniono także kilka widowiskowych starć z potężniejszymi przeciwnikami oraz zaprezentowano naszą nową sojuszniczkę, która prawdopodobnie pełnić będzie rolę podobną do np. Fire Keepera z trzeciej części Dark Souls. Tym razem „bez zaskoczeń” znaczy pozytywnie, bowiem wszystko wskazuje na to, że deweloperzy zbiorą swoje najciekawsze pomysły w jeden, największy jak dotąd koncept. Ciekawe jest to, w jaki sposób rzutować na całości będzie wkład George’a R. R. Martina, ale o tym się już zapewne dowiemy w trakcie zabawy.
Równie efektownie wyglądają też edycje kolekcjonerskie. Dostępne będą m.in. Launch Edition, Collector’s Edition i Premium Collector’s Edition. Trzecia będzie zawierała hełm w skali 1:1, ale rzecz jasna będzie trzeba za nią słono zapłacić, bo ok. 1200 złotych. Premiera gry została zaplanowana na 25 lutego 2022 r. na PC, konsolach PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X oraz S.
