Wieści o efektach współpracy FromSoftware z George’em R. R. Martinem pojawiają się rzadko, jednak kiedy już przychodzą – zazwyczaj jest o czym wspominać.

Nagrania z rozgrywki z Elden Ring nie jest jeszcze dostępny publicznie, ale kilku dziennikarzy miało już sposobność obejrzenia kilkunastominutowego pokazu. Ich opinie są zasadniczo pozytywnie. Z kilku relacji najwięcej szczegółów jak dotąd przekazano na kanale Fextralife, wyczerpująco wypowiedział się również m.in. VaatiVidya. Zgodnie z oczekiwaniami w Elden Ring jest wiele naleciałości z poprzednich tytułów (m.in. spora część uzbrojenia z Dark Souls 3 oraz bliźniacze ostrza z „dwójki”), ale pojawiło się także sporo nowości. Wymieniono chociażby płynne wprowadzenie wierzchowców, nowy rodzaj wspierających nas istot, większą liczbę combosów każdą bronią, czy wprowadzenie map, ale prawdziwą rewolucję miała przejść sama eksploracja. Tak jak w Sekiro będziemy mogli skakać, ale poza tym, Miyazaki i spółka mają zaimplementować… parkour. To bez wątpienia zaowocuje niespotykanym dotąd poziomem swobody i dowolność w pokonywaniu mapy, czy też docieraniu do nowych, trudniej dostępnych miejsc. Wychwala się także voice acting postaci i stojące za nimi historie. Sama narracja ma być złożeniem tego, co już dobrze znamy z gier FromSoftware, z rozbudowanymi wątkami, będącymi wyznacznikiem stylu Martina. Najpewniej będzie to zatem najbardziej przystępna fabuła ze wszystkich dotychczasowych gier studia. Poniżej kilka co ciekawszych relacji, a nam pozostaje czekać, aż na własne oczy zobaczymy Elden Ring.