I tryb, w którym demony walczą ze śmiertelnikiem dwóch na jednego.
Wygląda na to, że jedną z najbardziej dynamicznych części nowego Dooma będzie przemieszczanie się między platformami – miejscami w sposób bardziej przypominający zręcznościówki, niż pełnego malowniczych egzekucji i zabawę rozmaitymi typami broni.
Bethesda zaprezentowała też fabularny zwiastun nadchodzącej strzelanki, skupiający się na zmianie scenerii – przejściu z Marsa na Ziemię, w którym słyszymy, jak Doom Guy jest przekonywany, że nie jest w stanie pomóc ludzkości, a wszystko jest marnością, bo Ziemia staje się piekłem. Patrząc na to, co następuje po tej fazie przekonywania, Doom Guy raczej nie jest skłonny kupić jakiegoś głupiego gadania.
Gra ukaże się dość późno w tym roku – premierę zaplanowano na 22 listopada 2019, czyli zaledwie tydzień przed Czarnym Czwartkiem, co dla wielu dużych wydawców jest datą odcięcia. Zaledwie tydzień wcześniej ukaże się Star Wars Jedi: Fallen Order, jednak patrząc na jakość, w jaką Bethesda ubrała nadchodzącą produkcję raczej nie będzie on zbyt dużą konkurencją. Egzekucje demonów i wielcy piekielnie technologiczni wrogowie, jakich zobaczyliśmy w dwóch zwiastunach zdecydowanie obiecują ciekawą rozgrywkę.