Mieszkać trzeba z fantazją i klasą. Z takiego założenia prawdopodobnie wychodzi twórca Ark: Survival Evolved, który właśnie pokazał nam Genesis, dwuczęściowy, odpłatny dodatek do gry.
Genesis zobaczymy na konsolach PlayStation 4, Xbox One oraz PC. Podzielony na dwie części dodatek Genesis (odpowiednio czwarty i piąty) zostaje wydany jako przepustka sezonowa. Pierwsza część ujrzy światło dzienne w grudniu, drugi prawdopodobnie zimą przyszłego roku (przynajmniej na naszej półkuli). Za całość musimy zapłacić ok. 125 zł (plus przeceniona obecnie do 65 zł podstawka).
Pierwszy zestaw map obejmuje biomy wodne, wulkaniczne oraz przenosi nas w okryte śniegiem góry. Będzie okazja do bliższego obejrzenia nowych stworzeń, jak ognisty Lava Wizard (wielkości sporego dinozaura), który oferuje unikalne umiejętności: pływa w jeziorkach z lawy, atakuje gorącymi pociskami i tworzy płonące kałuże. W pejzażach wypełnionych śniegiem spotkamy niewielkie stworzenie, które potrafi transformować swoja postać. Tiny, wyglądający jak Gremlin w swojej futrzastej formie może błyskawicznie zmienić się w mrożącą krew w żyłach bestię.
Najbardziej na wyobraźnię działa jednak gigantyczny żółw, wystarczająco wielki, by rozważyć wybudowanie na jego skorupie domku. Mobilna baza na- i podwodna (z niewyczerpanymi zapasami tlenu)? Ja to kupuję.
Do zestawu uzbrojenia dojdzie zupełnie nowy Tek Claw, a nabywcy Genesis, którzy już teraz zdecydują się na zakup przepustki sezonowej otrzymają gadającego towarzysza HLN-A, będącego źródłem wieści, misji i plotek o świecie.