Jedna z wielkich marek zdaje się tak myśleć.

Ogłoszony na ostatnim Nintendo Direct darmowy Tetris 99 brzmi trochę jak żart – to battle royale ze spadającymi klockami, gdzie gracze podsyłają sobie nawzajem skasowane linie, a klocki zaczynają spadać coraz szybciej, aż w końcu zostanie tylko jeden zawodnik. Wbrew pozorom jest to jednak kawałek fajnej, głupiej rozrywki, która może dostarczyć trochę emocji i relatywnie niedużo nerwów – nikt tu nie „zdejmie” nas z kilometra niezauważony, choć ilość migających światełek nie zawsze pozwala zobaczyć, kto nam dokopuje. Jedna znana marka ogłosiła właśnie, że szykuje z Tetrisem jakiś crossover.


Znając Pumę, chodzi pewnie o buty w klockowej stylizacji, ale pewności mieć nie można. Dla fanów najnowszego szału w battle royale może być to okazja dla określenia swojej „plemiennej” przynależności, a dla entuzjastów retro, cóż, KOLEJNA rzecz z Tetrisem. Wszyscy wygrywają!