Wszędzie tylko nie w Chinach wystartowały potyczki na kulki zrzynające mechanikę walki z Heroes of Might and Magic, przyprawiając jednocześnie starcia porcjami memów i niewybrednych dowcipów.
Pewnie poprowadzimy do boju biało-czerwone kulki, no nie? Na decyzję Valve trochę trzeba było poczekać, ale CountryBallsy już są i nie biorą jeńców. Na dobry początek dostajmy do dyspozycji aż siedem frakcji (od USA, przez Chiny, Niemcy, UK, Rosję, Polskę i Polanball), ponad 70 bojowych kulek, 30 unikalnych herosów, dwie kampanie rozpisane na przywódców Polski oraz USA, a także 10 ma, 50 czarów, 40 budowli no i multplayer zabarwiony przaśnym humorem.
W rozgrywce klon Heroesów wygląda mniej więcej tak:
CountryBalls Heroes ma nam zapewnić turowe walki strategiczne pełna memów i odniesień do popkultury. W grze wybudujemy miasta, stworzymy własną armię z kulek i wynajmiemy kilku bohaterów, przy okazji zbierając co ciekawsze artefakty z map. Cel jest oczywisty – wykazać, które z CountryBallów dominują na mapie. Do wyboru jedna z siedmiu frakcji i stosowni przywódcy, tym Trumpball, Merkelball, Hillaryball, Karateputinball, Borisball, Polandball… każdy o unikalnych umiejętnościach. Do boju poprowadzimy m.in. hydraulików, husarzy, księży, pijaków, kowbojów iBrytyjczycy. Niech moc memów będzie z Wami, a narodowe wady i stereotypy nigdy nie obracają się przeciwko Wam. W naszych podróżach pewnie zetkniemy się z jakimiś legendarnymi kulkami-złoczyńcami oraz samozwańczymi stróżami prawa – zostaliście ostrzeżeni.
