…prawdziwe punki nie przejmują się przeciekami.

Wyciek z kanadyjskiego Walmartu zepsuł nam chyba parę niespodzianek na E3 – kolejne źródło potwierdziło następnego Splinter Cella, można się spodziewać prezentacji Final Fantasy VII w odświeżonej wersji, a w planach zdaje się być nawet Forza Horizon(s) 5, choć nie mamy jeszcze czwórki. Jednym z większych zaskoczeń była jednak kontynuacja Rage’a (którego fanów można policzyć na palcach jednej ręki).

Bethesda na wyciek zareagowała z niesamowitą klasą – nie dość, że nie nabrała wody w usta, to jeszcze… wzięła się za poprawianie Walmartu, wytykając za pośrednictwem uśpionego od dawna konta Rage’a błędy, jakie popełniono w opisie produktu.

Przy okazji główne konta wydawcy rozpoczęły swoją różową kampanię, publikując całą serię podkolorowanych na ten sam neonowy róż fot z całego świata. Zdjęcie Big Bena sugerowało, że coś ma się zdarzyć 14 maja… i cóż, zdarzyło się – dostaliśmy trailer Rage 2, który także wyciekł. Tym razem zajawkę jednak szybko wygaszono, by o godzinie 16 czasu polskiego zaserwować nam oficjalną, pełnoprawną, aktorską zajawkę. Powiedzieć, że klimat gry zmienia się lekko, to jak nie powiedzieć nic – punkowe i barwne środowisko, które nam pokazano to dość solidne oderwanie od szaro-burej atmosfery pierwowzoru.

Jutro mamy dostać do kompletu gameplay, ale wygląda, że Bethesda uczy się na swoich błędach – nowa gra wygląda znacznie ciekawiej, a znając tego wydawcę, może dostaniemy piaskownicę bez skrzynek i wież do odblokowania. Pozostaje czekać.

AKTUALIZACJA: No i mamy trailer: