Skasowane w 2012 roku MMO przetrwało na jednym serwerze z umowami o poufności i ostrożną weryfikacją wszystkich użytkowników.
City of Heroes było jednym z ciekawszych projektów MMO, jakie kiedykolwiek pojawiły się na rynku – bohaterska gra sieciowa pełna bohaterów w spandeksie oferowała komiksowy klimat na długo przed tym, jak Marvel zanudził nim większość z nas swoim kinowym uniwersum. Jego zamknięcie w 2012 roku było dla wielu osób poważnym zawodem – do dziś nie zobaczyliśmy nic podobnego.
Tydzień temu YouTuber o pseudonimie Destroyer Stroyer postanowił ujawnić światu, że City of Heroes nie do końca jednak umarło – tajny serwer o nazwie SCORE: Secret Cabal of Reverse Engineers przetrwał zamknięcie gry i działał po dziś dzień… no, po „parę dni temu”, ponieważ wygląda na to, że wyjawienie tajemnicy SCORE stało się przyczynkiem do jego zamknięcia.
Destroyer Stroyer opowiedział o serwerze zdradzając, że wszyscy użytkownicy musieli podpisać umowy o zachowaniu poufności i przejść intensywną selekcję – 3000 osób grających na serwerze składało się głownie z rodzin i znajomych ekipy developerów City of Heroes. YouTuber nie poczuł się jednak zobligowany by samemu dochować umowy o poufności i cała sprawa musiała się zamknąć, w obawie przed tym, że właściciele praw do marki mogą zażądać zamknięcia serwera lub podjąć prawne działania mające na celu jego likwidację. Czy to koniec SCORE? Cóż, nawet jeśli nie, istnieje szansa, że o następnym tajnym serwerze nigdy nie usłyszymy.