Subtelna zagrywka czy nadinterpretacja?

Wspominaliśmy już o The Outer Worlds, czyli grze, która wygląda jak Fallout New Vegas w kosmosie, serwowanym przez Obsidian i twórców dwóch oryginalnych Falloutów. Samo ogłoszenie tego tytułu nie powinno wzbudzać zbyt wielu emocji poza tymi pozytywnymi, bo gra wygląda bardzo dobrze… ale Chris Avellone, były pracownik Obsidian i osoba występująca obecnie na niezliczonej ilości list płac w branży gier widzi w Twitterowym ogłoszeniu tej produkcji coś więcej:


Zdaniem scenarzysty dobór screenów jest wyraźnym sygnałem: „mamy wszystkie dobre elementy dobrego Fallouta – patrzcie wszyscy”, choć on sam ubrał to w nieco inne słowa. W komentarzach pod tym Tweetem fani sugerują, że być może Chris powinien nauczyć Bethesdę, jak zrobić dobrą grę, ale zdaniem scenarzysty „jeżeli wydawca nie chce słuchać, nic co można mu powiedzieć nie ma znaczenia”. Avellone zaznaczył też, że podoba mu się pomysł na Outer Worlds i choć w ostatnim czasie był mocno krytyczny w stosunku do Obsidian (jego problemem jest szef studia Fergus Urquhart), to samej grze życzy powodzenia.