Dziś dotarły do nas niewesołe wieści dotyczące najstarszego dystrybutora gier wideo znad Wisły.

Założone w 1994 roku przez Marcina Iwińskiego i Michała Kicińskiego przedsiębiorstwo przez ponad dwie dekady zajmowało się dystrybucją gier takich gigantów branży jak Blizzard Entertainment, THQ Nordic, Activision i oczywiście CD Projekt RED. Polscy gracze znają je przede wszystkim z wydawania serii w rodzaju Złotej i Platynowej Kolekcji, TopSellera czy eXtra Klasyki.

W 2014 roku CDP zostało przejęte przez Marcina Wesołowskiego i Michała Gembickiego po tym, jak opuściło grupę CD Projekt. W późniejszych latach utworzyło m.in. Klabater, zajmujące się wydawaniem gier niezależnych, a także sklep internetowy cdp.pl – z obiema markami na dzień dzisiejszy nie ma już nic wspólnego. Choć bankructwo CDP zostało przypuszczalnie przypieczętowane przełożeniem premiery dystrybuowanego przezeń Cyberpunk 2077, już na przełomie ubiegłego i obecnego roku doszło do ostrej redukcji mocno okrojonego zespołu liczby pracowników. Na obecną chwilę upadła spółka nie udzieliła oficjalnego komentarza.