Wprawdzie moda na Tamagotchi minęła dekady temu, to próby eksploracji tego gatunku (jak w Simsach) wciąż są podejmowane.

Buddytale możemy potraktować jako etiudę opowiadającą o opiece nad wirtualnym zwierzątkiem, budowaniu relacji i ochronie. Nieco cukierkowa oprawa i udawana stylizacja na low poly i ograniczoną paletę barw dają w efekcie ciekawe doznania wizualne. Podobnie jak dźwięki i opisy w formie dymków.

Od strony mechanicznej Buddytale wygląda na pierwszy rzut oka jak jeszcze jeden wariant Tamagotchi w 3D. Po chwili jednak tkwimy w środku wizualnej nowelki o oczywistym wydźwięku. Warto poświecić parę minut i zagrać. Gra jest dostępna za darmo w serwisie itch.io (raczej nie jest to opowieść dla twardzieli, ale i nie tych graczy o bardzo miękkich serduszkach).