Casualowa gra typu tower defense, okraszona słodkawo-miodową grafiką oraz kilkoma nowymi pomysłami na zabawę… starą jak gry wideo.
W BeeFense przewodniczymi rojowi pszczół, który w wyniku zatrucia środowiska musi znaleźć sobie nowe miejsce na założenie ula. W przeciwieństwie do wielu innych gier casualowych tego typu – oprócz samej mechaniki obrony ula, mocno podkreślono aspekt ekonomiczny i rolę robotnic w pozyskiwaniu niezbędnych zasobów, w tym przypadku symbolizowanych przez pola kwiatów i łąki, z których pozyskujemy pyłek. Dodatkowym elementem, ubarwiającym zabawę jest również konieczność przydzielania robotnic do poszczególnych zadań, w tym obsadzania wieżyczek obronnych.
Reszta rozgrywki jest już bardziej standardowa – ścieżka, wzdłuż której podążają owady atakujące nasz ul, opcje podnoszenia zdolności bojowych naszych stanowisk obronnych itp. Oprawa graficzna zrealizowana w całości w 3D wyróżnia ten tytuł spośród wielu innych gier nastawionych na obronę własnego fortu.