Gra zaprojektowana przez amerykańskiego grafika – Juliana Glandera – obiecuje nam podróż przez zawieszone w powietrzu wyspy, układające się w kampus uczelni artystycznej, po której poruszamy się w skórze Froshmina – studenta pierwszego roku tej wirtualnej akademii sztuki.
Jego nauczycielem jest… sieć neuronowa wyszkolona przez algorytmy SI. Jednak to… praktyka czyni mistrza więc i zabawa w znacznej mierze będzie sprowadzać się do naszych mniej lub bardziej nieśmiałych prób opanowania malarskiego rzemiosła (nie, nie chodzi o zmianę koloru ścian uczelni). Towarzyszyć nam będą przedziwne rzeźby i rośliny, przemieszczać będziemy się na pieszo lub latając. A przedmioty z gry będzie można przenosić na płótno malarskie. Będzie też sporo poszukiwania zagubionych wśród uczelnianych budynków pędzli, co da nam szansę lepiej się wykazać. Co najważniejsze – gra wykorzystuje podczas naszych artystycznych szaleństw dotykowy ekran Switcha. Dziś premiera na Switchu, Art Sqool dostępna jest również w wersjach na PC oraz Maka.