Która brzmi jak battle royale dla jednego gracza na planszach zaprojektowanych przez gości od Dishonored 2 i Prey.

Arkane Lyon nie było chyba zbyt zajęte pomaganiem przy Wolfenstein: Youngblood, bo zaczął pracować nad nową produkcją o nazwie Deathloop. Jak przystało na grę Arkane, nowy tytuł jest bardzo mocno stylizowany i skupia się na pojedynku dwójki zabójców uwięzionych w czasowej pętli – on chce przerwać ten obłęd i wydostać się, jej zależy tylko na kontynuowaniu morderczego cyklu… przynajmniej o tym mówi nam zwiastun:

O samej grze nie wiemy zbyt wiele – Deathloop wygląda trochę jak singlowe battle royale, szczególnie, że mówi wprost: jeśli nam nie wyjdzie, możemy zawsze umrzeć i spróbować od początku. Ciężko też orzec, którą z postaci będziemy prowadzić – jeden z opisów na stronie gry sugeruje, że głównym bohaterem jest mężczyzna, ale w końcu to gra o dwójce walczących ze sobą asasynów, więc nie wrzucenie jednej z używających mocy w ręce gracza, ma być dziwne. Bethesda przekonuje, że gra będzie zakręcona… i cóż, trudno jej nie wierzyć.