Jeżeli zdążyliście już ukończyć dodany relatywnie niedawno epizod „Dimension of the Machine” to w kolejce czekają na was kolejne wyzwania.

Podobnie jak w przypadku odrestaurowanych wydań klasycznych gier z serii Doom, tak i w przypadku Quake’a Bethesda postanowiła umieścić oficjalnie w grze dodatki stworzone przez fanów. Na pierwszy ogień poszedł dodatek „Honey” – wydana oryginalnie w 2012 roku misja, składająca się z dwóch obszernych poziomów.

Pierwsza z nowych plansz rozgrywa się w spowitym mrokiem (zaskoczenie nie?…) systemie kanalizacyjnym, gdzie musimy przywrócić dopływ świeżej wody do pobliskiej wioski

Drugi z etapów przypomina ogromną, zbudowaną nad bezkresną przepaścią świątynię, gdzie nie brakuje zawalonych mostów i zburzonych wież, a naszym celem będzie z kolei odcięcie dopływu trucizny do źródła wody pitnej.

Dodatek ten cieszył się dużą estymą wśród fanów gry, a teraz każdy jej posiadacz będzie mógł go łatwo zainstalować poprzez menu „add-ons”.

Na tym nowości się nie kończą, bowiem oprócz „Honey” w grze zaimplementowano też tryb hordy. Jest to znany już z niejednej produkcji wariant gry sieciowej zorientowany na współpracę – razem z innymi graczami (lub samotnie) musimy zwalczać coraz to liczniejsze i mocniejsze fale potworów. Na potrzeby tego trybu przygotowano cztery zupełnie nowe areny.

Jeżeli nie chcemy grać sami, ale jednocześnie żaden ze znajomych nie jest dostępny to możemy skorzystać z pomocy botów, które ramię w ramię będą posyłać z nami rakiety i gwoździe w kierunku demonów.

Na koniec rzecz być może oczywista, ale warta zaznaczenia – aktualizacja jest kompletnie darmowa. Jeżeli zatem posiadacie już Quake’a w swoich zbiorach na Steam i ciągle mało wam związanych z nim wrażeń, to czym prędzej pędźcie ratować wioskę i wycinać w pień niekończące się fale sługusów Shub-Niggurath.

A gdybyście potrzebowali jeszcze dodatkowej zachęty, to przygotowałem dla was krótką prezentację nowej zawartości – tak dodatku „Honey” jak i trybu „Horde”.