Ależ ten czas płynie! Od premiery Legend of Zelda: Breath of the Wild upłynęły już trzy lata. Większość z nas pewnie już nabiła w grze sto i więcej godzin, znaleziono też niejednego Koroka i nie jeden raz Calamity Ganon upadł pod wprawnie wymierzonymi ciosami. Niewątpliwie Breath of the Wild to jeden z najbardziej inspirujących tytułów ostatnich lat.

Na tyle inspirujący, by stać się pretekstem do próby pokazania, jak pierwsze kadry z gry mogłyby wyglądać 20 lat wcześniej… na klasycznym Game Boyu Color, tak wyobraża sobie Breath of the Wild ncxaesthetic.

Breath of the Wild to także inspiracja dla wielu innych artystów parających się fanartem. Warto odwiedzić stronę Betty Kwong, by zobaczyć takie cuda: