Wraz z premiera Total War: Rome II Sega obiecuje graczom wydawanie gier dla PC z materiałów podlegających w 100 procentach recyklingowi.

Po próbnej serii, którą zwiastował zeszłoroczny Football Manager Sega postanowiła pójść za ciosem i dołączyć do listy gier, które po trafieniu na śmietnik da się jeszcze przetworzyć i wykorzystać materiały ponownie. Bez zaśmiecania środowiska. Dotyczy to na razie wyłącznie gier dla PC w fizycznych, pudełkowych edycjach. Oczywiście wersje elektroniczne wydań nie wymagają specjalnych zabiegów, by je zwrócić naturze. Uznajemy takie wieści za ciekawy zabieg marketingowy, choć zrealizowany mniej więcej o dekadę zbyt późno, ostatecznie gracze to ludzie, którzy szybko przeskoczyli na dystrybucję cyfrową, o ile wydawca nie miesza im zbytnio w bibliotekach (np. zabierając starsze tytuły, po wydaniu remake’u/remastera). Pudełkowe edycje gier dla PC Segi będą też lżejsze, co obniży zużycie paliwa, potrzebnego do transportu. Zarówno pudełko wykonane z kartonu, tusze (na bazie barwników roślinnych), jak i folia (LDPE) podlegają w 100% recyklingowi. To ładny gest, będący w opozycji do największych koncernów produkujących napoje, które swoje plastikowe opakowania tłumaczą… wymaganiami klientów.

Pozostaje jedno pytanie: kiedy dostaniemy podatne w 100% na recykling, pudełkowe edycje kolekcjonerskie gier.